Hejka!
Dziś zapraszam na Summer Reader Book Tag. Zostałam otagowana przez http://dobraksiazka1.blogspot.com/ i serdecznie zachęcam do odwiedzenia tego bloga.
No to zaczynamy!
Lemoniada:książka, która gorzko, żałośnie się zaczęła, ale potem stała się lepsza.
"Love, Rosie" Cecyli Ahern była dla mnie książką, w którą ciężko się jest wgryźć. Może dlatego,że nie jestem przyzwyczajona do lektur pisanych listami, mailami itp. Jednak po przebrnięciu początku dość miło czytało mi się dalszy ciąg.
Złote słońce: książka, która wywoływała u Ciebie niezrównany uśmiech.
Pamiętam jak głośno śmiałam się w trakcie czytania "Zbuntowanej" V.Roth przy scenie z serum pokoju, gdy Tris wołała "Czwórkę".
Egzotyczne kwiaty: książka, której akcja rozgrywa się w innych krajach.
W trakcie czytania "Gwiazd Naszych Wina wyruszamy w uroczą wycieczkę z Hazel i Gusem do Amsterdamu.
Cień drzewa: książka, w której tajemniczy, mroczny bohater zostaje przedstawiony jako pierwszy.
Nie przychodzi mi do głowy żadna taka książka, w której to mroczny bohater zostaje przedstawiony jako pierwszy, ale w "Mieście zagubionych dusz", ale niewątpliwie gra on dużą rolę w tej książce. Tam poznajemy Sebastiana z innej strony. Z tej prawdziwej strony.
Plażowy piasek: książka, która była ciężka w czytaniu, a jej akcja ledwo rozwinięta.
Dla mnie "Crescendo" było niewątpliwie ciężką do przebrnięcia pozycją. Myślałam, że usnę w oczekiwaniu na jakiś zwrot akcji.
Niewątpliwie takim bohaterem była Hana z "Delirium". Uważam, że nie ma kogoś kto miał w sobie więcej pozytywnej energii niż ona.
Soczysty arbuz: książka, która miała jakiś soczysty sekret.
Trylogia "Niezgodna" Veroniki Roth skrywała sekret, który został ujawniony dopiero w ostatniej części. Był niezwykle zaskakujący i zrujnował mój mały świat.
Kapelusz na słońce: książka osadzona w ogromnym wszechświecie.
Chyba nie czytałam jeszcze takiej pozycji.
BBQ: książka, której bohater był opisany jako przystojniak.
W "Mieście kości" tajemniczy Jace Wayland opisany był jako niezłe ciacho. Umięśniony, długowłosy blondyn to chyba marzenie sporej ilości dziewcząt.
Taguję każdego, kto chciałby zrobić ten tag.
Ja też na początku nie mogłam się wgryść w "Love, Rosie", ale potem zakochałam się w tej książce ^^. Jace Wayland <3 o matko to musi być ciacho. Świetny Tag
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
cynamonkatiebooks.blogspot.com
Miałam te same odczucia do Love, Rosie Niezgodnej i do Jace'a :D Muszę nadrobić zaległości z Delirium bo pozalostale tytuły znam wszystkie .
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że zrobilas ten Tag. Wyszedł Ci bardzo ciekawie
Buziaki :*