Właśnie szykowałam dla Was recenzję "Mechanicznej Księżniczki" kiedy przypomniałam sobie, że wciąż nie zrecenzowałam "Mechanicznego Księcia", więc zabrałam się do pracy i oto efekty. Zapraszam do czytania :).
Tytuł: "Mechaniczny książę"
Oryginalny tytuł: "The Infernal Devices: Clockwork Prince"
Autor: Cassandra Clare
Seria: Diabelskie Maszyny
Liczba stron : 493
Wydawnictwo: MAG
Nocni Łowcy wiedzą już, że Mortmainowi bardzo zależy na Tessie i na pewno powróci, żeby ją porwać. Niestety to nie jest jedyna rzecz, którą muszą martwić się członkowie londyńskiej enklawy. Benedict Lightwood próbuje zdyskredytować Charlotte przed Radą Clave i objąć jej stanowisko. Kiedy wszyscy myślą, że gorzej być nie może okazuję się się, że gmach Instytutu skrywa zdrajcę. Tessa staję się bardziej pewna swoich uczuć do Jema, a my odkrywamy tajemnicę Willa. Zachęcam Was do przeczytania drugiego, ekscytującego tomu "Diabelskich Maszyn".
"Wiedziała, że otwarcie przed nim serca nawet o cal, równa się zażyciu szczypty silnie uzależniającego narkotyku."
Uważam, że wraz z każdą książką twórczość Cassandry Clare wchodzi na wyższy poziom i uzależnia.Po przeczytaniu tego tomu z moich oczy popłynęły łzy i byłam w totalnej rozsypce. Tak bardzo przywiązałam się do bohaterów, że przeżywałam przygody razem z nimi. Nie byłam w stanie zaakceptować tego, że przecież Tessa nie może być zarówno z Willem i Jemem. Dopiero pod koniec "Mechanicznej Księżniczki" zaczęłam shipować Wessę bardziej niż Jessę. Nie mogę powiedzieć co sądzę o tej książce bez zdradzania fabuły, więc po prostu powiem, że bardzo gorąco ją polecam.
Ocena 10/10 - to o czymś świadczy, więc po raz kolejny powtarzam przeczytajcie ją :).
DM są wyjątkowe i chyba niedługo przeczytam je raz jeszcze.
OdpowiedzUsuńPS: Czytałaś może Kroniki Bane'a? :)
Niestety nie. Mam je na półce i z całego serca pragnę je przeczytać, ale poczekam jeszcze, bo nie wiadomo kiedy "Pani północ" będzie w Polsce, a nie mogłabym żyć na dłuższą metę bez książek Cassie <3
UsuńNo muszę w końcu zabrać się za DM, bo "Mechaniczny anioł" czeka już na moich półkach + świetna recenzja :)
OdpowiedzUsuń