sobota, 5 września 2015

11."Harry Potter i kamień filozoficzny" J.K. Rowling

Hejka!
Dziś przychodzę do Was z książką, którą każdy zna i każdy uwielbia. Czy ja też jestem nią zachwycona? Przekonajcie się sami ;)!


Tytuł: "Harry Potter i kamień filozoficzny"
Oryginalny tytuł: "Harry Potter and the Philosopher’s Stone"
Autor:Joanne Kathleen Rowling
Seria: Harry Potter
Liczba stron : 326
Wydawnictwo: Media Rodzina

 "Są takie wydarzenia, które - przeżyte wspólnie - muszą się zakończyć przyjaźnią..."

Harry to chłopiec, który całe swoje dotychczasowe życie przesiedział w komórce pod schodami. Nie był lubiany w szkole, nosił stare, za duże o kilka rozmiarów ubrania po Dudleyu - swoim kuzynie.  Do tej pory małemu Potterowi przydarzały się dziwne rzeczy takie jak rozmowa z wężem, czy natychmiastowe odrośnięcie włosów zaraz po ścięciu, ale nikt się tym specjalnie nie zainteresował. Co najwyżej państwo Dursley (z którymi mieszkał) dali mu karę lub szlaban. Tuż przed jego 11 urodzinami zaczęły do niego przychodzić tajemnicze listy, które pan Dursley starał się przed nim ukryć, ale nie udało mu się. W tym wszystkim przeszkodził mu ogromny facet, który powiedział Harry'emu, że jest czarodziejem i czeka go nauka w fantastycznej szkole magii - Hogwarcie !

 

 "(...) ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze."

Aż przez 13 lat mojego życia nie miałam okazji przekonać się na czym polega fenomen Harrego Potter'a , gdyż nigdy nie natknęłam się ani na książki, ani na filmy. Nie mam pojęcia jak mi się to udało, bo praktycznie każdy zna ów serię. No, ale stało się w końcu przeczytałam "Kamień filozoficzny" i jestem oczarowana stylem pisania J.K Rowling. Stworzyła ona magiczny świat, który wciąga wszystkich. Nic dziwnego, że nawet dorośli często sięgają po przygody Harry'ego i jego przyjaciół. No właśnie, przyjaciele czyli postacie które budzą wielką sympatię. Kibicowałam im w walce przeciwko złu. Miałam tez cichą nadzieję, że Gryfoni zdobędą w końcu puchar domów, chociaż ja osobiście należę do Ravenclavu, a moim patronusem jest hipogryf.
Kiedy zaczęliście swoją przygodę z Harrym? Do jakiego domu należycie ? Kto jest Waszym patronusem?
Ocena 10/10

5 komentarzy:

  1. Przygodę z Harrym zaczęłam w gimnazjum, więc też dość późno. Wcześniej wiedziałam tylko mniej więcej o czym opowiada ta seria. Ale również zostałam oczarowana i stałam się wielką fanką świata wykreowanego przez J.K. Rowling ;)

    http://czytanienaszymzyciem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja przygoda zaczęła się w podstawówce i trwa do dziś <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham tę książkę! Długo nie mogłam się zmusić do jej przeczytania, aż w końcu wzięłam ją do ręki i przeczytałam ją w błyskawicznym tempie :)
    Najlepsza seria pod Słońcem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja przez 12 lat swojego życia nie czytałam i nie oglądałam żadnej części Pottera. Ale postanowiłam to zmienić kilka miesięcy temu i się zakochałam <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Jasne, że przeczytałam Harrego ... i to wcale nie jest sarkazm ...
    Jak mi wstyd, kiedyś powinnam się zawziąć i przeczytać, ale szczerze? Nie mam zbyt dużej ochoty, jak na razie :)

    OdpowiedzUsuń